Życie jest pełne niespodzianek.
Myślę, że każdy mógłby to potwierdzić.
I doprawdy ...
"bez względu na to, co niesie nam los,
najważniejsze jest to, jak do tego podejdziemy".
:)
Można oczywiście w tym miejscu poruszyć wiele tematów,
może nie jedna osoba zaprzeczy, bo przechodzi właśnie osobistą tragedię.
Nie chcę się wymądrzać, nie w tym mam cel.
Ja dziś chciałam o odwadze spełniania swoich marzeń.
Nie tak dawno odeszła z pacy moja bardzo bliska mi koleżanka.
Jak się okazało ... zupełnie od nie tak dawna nasze drogi
okazały się sobie bliskie i spędzany razem czas
był początkiem czegoś niezwykłego.
Wielką niespodzianką dla mnie okazała się zmiana życiowej decyzji Kamilki,
ale naprawdę cieszę się, że spełnia swoje marzenia. :)
Zmiana miasta, pracy ... Wszystko dookoła nowe ...
To wymaga wielkiej odwagi i podziwiam taką decyzję.
Oczywiście bardzo mi jej brakuje, ale świadomość,
że zmiany są tylko na lepsze ... jest budująca. :)
Mam wielką nadzieję, że spełnią się Twoje marzenia Kamilko :)
czego bardzo Ci życzę! :D
Na pożegnanie
zrobiłam album.
I zasypię Was zdjęciami,
bo album jest naprawdę grubaśny.
Trochę już się uzbierało naszej historii
i mam nadzieję, że to będzie jej nowy etap.
Nie zabrakło też karteczki, na której wpisali się wszyscy,
którzy pracowali z Kamilką ...
A ponieważ dla wszystkich była Kimś Wyjątkowym,
pożegnanie było równie wyjątkowe,
bo Kamilka, to człowiek o przepięknej duszy,
ostoja spokoju, cierpliwości i życzliwości,
ciepła, bardzo twórcza i przy tym niezwykle skromna.
I choć wszystkim nam bardzo Kamilki brakuje,
to pozostawiła po sobie trwały ślad w każdym sercu,
które miało przyjemność z nią pracować i nie tylko ;)
W moim bardzo szczególe,
na szczęście dzielą nas kilometry możliwe do pokonania,
więc niecierpliwie wyczekuję naszego spotkania ;)
Dla Ciebie na zakończenie dedykuję tę piosenkę Kamilko.
Grupy młodych ludzi,
którzy w prosty sposób wypowiadają to,
co chciałabym Ci powiedzieć ;)
Do miłego następnego razu
:)