2024 przyszedł i trwa.
Dzien za dniem mija, szybciutko, deszczowo, pochmurnie... Kiedyś to była zima - chciałoby się powzdychać. Nic to jednak nie zmieni, jest jak jest. Wojna trwa, jedna za granicą, druga u nas. Smutno..no nie tylko, bo jakiś promyk nadziei jest. Są zmiany... Jakos nie mogę się otrząsnąć z widoku pana Dudy ściskającego się z przestępcami, negującego wyroki sądu - a to wszystko pod hasłem:bronię konstytucji(tu mina i przeeerwa). Żal, złość, smutek mieszają się , trwają, zasmucają - czasem odbierają nadzieję. Trzeba się zebrać w sobie i budować nadzieje, budować ład, budować normalność w moim pieknym kraju.
Zebrałam się także do zakończenia swetra, kolorowego kardigana z bloga Kamili https://otulove.pl/2023/03/kolorowy-kardigan-
Może tej wiosny skonczę, to się pochwalę.
Dobrego dnia, dobrych dni