sobota, 7 września 2024

Reaktywacja ;)












Witajcie :). Nie wiem czy ktoś tu jeszcze zawita, ale postanowiłam trochę odrestaurować mój archaiczny blog. Może taka forma oderwania się od rzeczywistości dobrze mi zrobi bo moja zawodowa codzienność związana jest z pomocą ludziom po ciężkich traumach. Pracuje nadal jako psycholog / psychoterapeuta i niebawem zamierzam poopowiadać o tym szerzej "widowni" w świecie wirtualnych i uwrażliwić na tematykę zdrowia psychicznego. Od 15 lat mieszkam i praktykuje w Niemczech, ale Polske kocham i za nią tęsknie. Bywam tam jak najczęściej się da :). Mieszka tam moja rodzina, przyjaciele oraz od 28 lat moja najlepsza przyjaciółka od serca Sylwia (ostatnie zdjęcie). Każdemu życzę by spotkał na swojej drodze takiego wspanialego człowieka, który od lat będzie niezawodny, mimo odległości niezmiennie bliski. Jest dla mnie jak siostra :). Oprócz nerwów ze stali ma dobre serce i dusze artystki. 

Dla mnie moda jest nadal forma wyrażania siebie, swojej indywidualności i poprzez kolory (a nosze prawie wszystkie) możliwoscia poprawy nastroju i podniesienia energii :).
Jako pani lekko po 40 -tce skłoniłam się w stronę klasycznych krojów i naturalnych materiałów choć print i  styl vintage przewijają się w mojej szafie. 

link do insta w następnym poscie :)

sukienka-Claudie Perlot po wyprzedaży ;)
torebka z UK
buty -Hegos 

środa, 3 lutego 2021

Hej hej





 

 

 

 

 

 

 

 

 

Kopę lat jak mawiają 😊.Po 6 latach prawie postanowiłam zajrzeć na „stare śmieci” i zobaczyć co słychać.Jak ten czas leci.Mój syn nie ma jak w opisie 5 latek tylko 12 a mnie stuknęła 40 🙃co czuje w kościach. Nadal pracuje jako psycholog i psychoterapeuta specjalizujący się w traumie i ciężar dnia codziennego zaczął być w pandemii trudny do zredukowania.Wtedy przypomniałam sobie o starym dobrym blogu i pozytywnych emocjach jakie z niego czerpałam😊..Moda nadal mnie fascynuje,tak jak moje dwa koty..buziaki 

niedziela, 5 kwietnia 2015

Changes






Zmiany sa dobra rzecza.Nawet te male.Dlugo nic nie pisalam,wiosenna pogoda i troche wolnego czasu zmotywowaly mnie jednakze do tej aktywnosci:)...Otoz, przed kilkoma tygodniami dokonalala sie w mej sypialnii mala transofmacja. Sensownie byloby zamiescic zdjecia "przed" i "po", ale jako chaotyczny nieco czlowiek,najzwyczajniej w swiecie nie moge ich znalezc:(.Dodam krotko,ze wczesniejszy wyglad tego pomieszczenia bylo mroczniejszy.Dominowaly kolory: ciemny fiolet, czern i biel polaczone z duza iloscia starych przedmiotow i zdjec retro.Po pewnym czasie czulam sie tam jednak zle. Nie wiem czy byl to wplyw barw,bibelotow czy nagromadzonej tam energii,faktem jest,ze zmiany byly konieczne.Dla psychiki i harmonii wewnetrznej. Tym razem,przy malym nakladzie finansowym i kilku dobrych pomyslach udalo nam sie stworzyc wnetrze,ktore koi i zacheca do przebywania w nim.Drewno,stonowane dodatki i kolory,botaniczne elementy pomagaja sie zrelaksowac i wyciszyc:)..Pozdrawiam serdecznie i Wesolych Swiat:)

niedziela, 4 stycznia 2015

Snow Roses







Witam, po dlugiej przerwie, w tym mam nadzieje lepszym dla Nas wszystkich 2015 roku:).Niczym nowym na mym blogu nie zaskocze,zdjecia w lesie,kolorystyka dopasowana, spokojne,lekko melancholoijne zdjecia..Przedstawione na zalaczonych obrazkach fatalaszki, w duzej mierze pochodza z second handow.Kiedy tylko odwiedzam rodzinne strony, lubie sobie w tych przybytkach "taniej mody" poszperac.Mam swoje ulubione miejsca.Zdobycze:1)Plaszcz,niestety malo widoczny,ma bardzo ciekawy fason (z kola) i choc mnie pogrubia i tak jestem nim zachwycona.2)Chusta,troche aksamitna o czarownym deseniu oraz do koloru rekawiczki z lisciowymi motywami.Dodatki sa zas z pchlego niemieckiego targu antykow. Do zegarka z wymiennymi kolorowymi kolami, jeszcze powroce w poscie o mych "najlepszych, w skali 5-lecia w Deutschlandzie,zdobyczy retro". Chcialabym rowniez,jesli blog przetrwa,jakies madrzejsze wpisy tworzyc..Jak mam jakies sensowne przemyslenia to nie mam czasu pisac:),jak mam chwile wolnego to w glowie kroluje pustka:).Oby bylo lepiej:)

plaszcz-FF (sh)
rekawiczki,szal-sh
sukienka-mango
zegarek-Gucci retro
pierscionek,torba-retro

środa, 8 października 2014

time change everyone





Zmiany sa nieodzowna czescia ludzkiej egzystencji,zarowno te dobre jak i zle.W moim zyciu wszystko przebiega fazami.Mam za soba kilka naprawde trudnach lat,wiele rzeczy nie przychodzi mi latwo,ale staram sie walczyc z przeciwnosciami.Pewnien etap zostal dla mnie zamkniety i chcialam to "uczcic" nowym (na jakis czas)kolorem wlosow.To pozegnanie przyszlo mi niezwykle latwo,choc moja czupryna okupila to totalna destrukcja.Oto troche nowa ja- rudawa, jesienna.Odcien jest ciepy,czuje sie w nim ok.Pod kolor wlosow dobrany jest zestaw.Na pierwszym zdjeciu wygladam jakbym spodziewala sie potomka,jest to jednak, tylko zasluga sukienki.Lubie niesamowite znaleziska na miejscach w ktorych powstaja moje zdjecia.Do nich nalezalo dzis,zdjecie rudowlosej,rozesmianej dziewczyny,ktore zwyczajnie lezalo sobie na ziemi:)pozytywnie! pozdrawiam:)

Constant surprises
Coming my way
Some call it coincidence
But I like to call it fate

sukienka-Zara
plaszcz-Barbour
buty-Zara%
wisiorek szkielko z plomykiem-Pani artystka z Szewny,kolo Ostrowca
torba-vintage

piątek, 26 września 2014

Topshop w Amsterdamie








To moje ostatnie zdjecia z ciemnymi wlosami,zrobione 1,5 miesiaca temu w Amsterdamie.Jako iz,mieszkam blisko Holandii,czesto stanowi ona nasz cel wycieczkowy. Stanowczo wole jednak male miasteczka i urokliwe nadmorskie zakatki.Mimo,iz Amsterdam jest piekny ,to jego czesciowo zdegenerowana atmosfera, szczegolnie latem, moze przyprawic o bol glowy.Jestem zwolenniczka wolnosci,ale sa pewne granice. W Amst. liberlanosc nabiera nowego,czasem niestety mrocznego znaczenia.Nie bede sie jednak zaglebiac w ten temat.
Kazda z Nas ma w swojej szafie 80% rzeczy,ktore zaklada sporadycznie i 20% tych ulubionych.Staram sie od wielu lat,przeprowadzic redukcje tych zbednych, bez oszalamiajacych sukcesow,niestety. Nadal od czasu do czasu ulegam tzw."magii chwili" i nabywam rzeczy niepotrzebne:(..Do nich nie nalezy jednak moj kombinezon z Topshop,ktory jest jednym z moich ukochanych ubran,ze wzgledu na fajny (po przerobce) kroj oraz przyjemny kolor.I tak wlasnie prezentuje go dzis w zestawieniu z niebieskimi akcentamii.Pozdrawiam:)

kombinezon-Topshop
bluzka+sandalki-Primark
torba-Gino Rossi
okulary(po procesie oszczedzania)-chanel

piątek, 29 sierpnia 2014

this and that



Witajcie:)
Dzis nietypowy ,dla tego bloga,post o tematyce mieszanej. Jestem od 3 tygodni w domu i jestem bardzo szczesliwa!!Nie chce sie rozpisywac, bo kazdy pewnie zna to uczucie powrotu do korzeni,milych wspomnien, gdzie mozna czuc sie swobodnie i bezpiecznie:)..
Co do zdjec:w  Niemczech 1) moj ulubiony finski kubek, 2) osiolek Pedro (nazwany tak przez mojego synka)-straznik mojego domu, 3) moja najnowsza zdobycz-przepiekny, stary szwedzki fotel bujany, 4) ulubiony maly mebel-szafka z lat 40 tych, ozdobiona kwiatami, pochodzaca ponoc ze starej apteki , 5) kuchenne duperelki retro:mala maszyna do szycia i uocza szafka na przyprawy, 6) stara niemiecka gra w "kotka i mysze":), z drogi:  7) niektore z plyt na 1200km : Julia&Angus Stone, Miss Ly.L. i moj ukochany zespol: Little Dragon (posiadam wszystkie plyty!) 8) wszytkie drogi prowadza do domu :), 9) ostrowieckie ptaki, 10) odwaga gora!, 11) ptako-lampki przy moim rodzinnym domu, 12) jedna z wielu wycieczek z moim synem , tu do Muzeum Zabawek w Kielcach:)..pozdrowionka

Do Cynamoony -ja rowniez chcialabym poznac Cie osobiscie,moze kiedys nam sie uda:)