Witajcie :). Nie wiem czy ktoś tu jeszcze zawita, ale postanowiłam trochę odrestaurować mój archaiczny blog. Może taka forma oderwania się od rzeczywistości dobrze mi zrobi bo moja zawodowa codzienność związana jest z pomocą ludziom po ciężkich traumach. Pracuje nadal jako psycholog / psychoterapeuta i niebawem zamierzam poopowiadać o tym szerzej "widowni" w świecie wirtualnych i uwrażliwić na tematykę zdrowia psychicznego. Od 15 lat mieszkam i praktykuje w Niemczech, ale Polske kocham i za nią tęsknie. Bywam tam jak najczęściej się da :). Mieszka tam moja rodzina, przyjaciele oraz od 28 lat moja najlepsza przyjaciółka od serca Sylwia (ostatnie zdjęcie). Każdemu życzę by spotkał na swojej drodze takiego wspanialego człowieka, który od lat będzie niezawodny, mimo odległości niezmiennie bliski. Jest dla mnie jak siostra :). Oprócz nerwów ze stali ma dobre serce i dusze artystki.
Dla mnie moda jest nadal forma wyrażania siebie, swojej indywidualności i poprzez kolory (a nosze prawie wszystkie) możliwoscia poprawy nastroju i podniesienia energii :).
Jako pani lekko po 40 -tce skłoniłam się w stronę klasycznych krojów i naturalnych materiałów choć print i styl vintage przewijają się w mojej szafie.
link do insta w następnym poscie :)
sukienka-Claudie Perlot po wyprzedaży ;)
torebka z UK
buty -Hegos