Kuchnia

kuchenne rewolucje

Dziś przedstawiam przepis na chlebki pita. Chlebki pięknie rosną i tworzy się z nich idealna kieszonka, dzięki czemu można je swobodnie faszerować. Jest to ciekawa propozycja na danie obiadowe, ponieważ chlebki można przygotować wcześniej i następnie tylko podgrzać. Ja je faszeruję warzywami i kurczakiem gyros z sosem czosnkowym.

Moja wersja chlebków jest w połowie z mąki pszennej pełnoziarnistej, więc jest nieco zdrowsza, niż wersja przygotowania na samej mące pszennej tortowej. Oczywiście typy mąki można dowolnie mieszać, ale wtedy proporcja wody może ulec zmianie. Ciasto powinno mieć taką gęstość, aby można było formować z niego cienkie placki.

Chlebki pita (składniki wystarczą na przygotowanie 6 chlebków):

mąka pszenna typ 500 - 125 g
mąka pszenna pełnoziarnista typ 1850 - 125 g (niekoniecznie - można zwiększyć ilość zwykłej mąki pszennej)
świeże drożdże - 18 g
woda - 120 ml
olej - 2 łyżki
sól - 1 łyżeczka



Przygotowanie:

Drożdże rozpuszczam w ciepłej wodzie. Do mieszaniny wody z drożdżami dodaję pozostałe składniki (jeśli nie mam mąki pełnoziarnistej zwiększam ilość zwykłej mąki pszennej i też jest dobrze) i wszystko zagniatam na gładkie ciasto. Po zagnieceniu odstawiam ciasto do wyrośnięcia na około godzinę. Po tym czasie powinno podwoić swoje rozmiary.
Następnie ciasto wykładam na stolnicę i odgazowuję. Dzielę na 6 równych części i każdą z nich rozwałkowuję na placek o średnicy około 15 cm. Ważne jest, by każdy placek był równo rozwałkowany i nie miał żadnych wgłębień. Jeśli takowe będą, to nie uda się zrobić chlebka z kieszonką.
Każdy placek przed pieczeniem powinien jeszcze troszkę urosnąć, więc daję mu odpocząć około 20 minut. Placki pieczemy około 7 minut w piekarniku rozgrzanym do 250°C. Uwielbiam patrzeć jak chlebki się pieką, bo po około 3 minutach zaczynają rosnąć w oczach - puchną niesamowicie szybko i efektownie. :-) Teoretycznie w momencie kiedy napuchną można je już wyjmować z piekarnika, ale ja zawsze jeszcze chwilę je podpiekam, żeby skórka ładnie się zarumieniła. Wtedy mam pewność, że chlebek nie opadnie.

Całkowity czas przygotowania: 2 godziny.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation