Kuchnia

bulki, pierozki itp

Palmiery jakoś zawsze w cukierniach i piekarniach nie były przeze mnie wybierane. No bo nie ma w nich owoców, czekolady, albo chociaż odrobiny budyniu, takie jakieś suche mi się wydawały i bez sensu. Trwało to do momentu, aż kiedyś moja koleżanka ze studiów, przyniosła takie zrobione przez siebie ze stwierdzeniem, że takie łatwe i szybkie. Spróbowałam, posmakowałam i pomyślałam, że ja też takie upiekę te ciasteczka w kształcie serduszka.


PALMIERY
-opakowanie ciasta francusiego
-łyżka cynamonu
-łyżka cukru
-trochę masła

1.Rozwinąć z rolki ciasto francuskie. Posmarować je równomiernie cienką warstewką masła, a następnie obficie posypać mieszaniną cukru i cynamonu.

2.Zawinąć ciasto do środka, z obu stron, wzdłuż dłuższego brzegu. A następnie na wierzchu znów posmarować masłem i posypać cukrem z cynamonem. Potem znów zawinąć i jeśli jeszcze możliwości ciasta do zawijania są, powtórzyć całą operację.

3. Pokroić zwinięte ciasto na plasterki o grubości nie większej niż 1 cm, a następnie ułożyć serduszka na blaszce i piec w piekarniku rozgrzanym do 220st, przez 10 minut (proponuję po około 6 minutach przerzucić ciastka na drugą stronę, bo cukier i masło trochę spływają).
Trzeba bardzo uważać żeby ich nie spalić, bo szybko zmieniają się w węgielki:)
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation