Kuchnia

Wypieki i nie tylko... na słodko

TORT KAWOWY Z BIAŁĄ CZEKOLADĄ ~ Z PIEKARNIKA

Składniki ciasta:

8 jajek
8 czubatych łyżek cukru pudru
8 łyżek przesianej mąki
4 łyżki kawy drobno mielonej lub kawy instant*
2 łyżki oliwy

*obydwie kawy dają ciekawy, ale kompletnie różny kawowy smak, poza tym ciasta różnią się kolorystycznie, więcej o tym w uwagach.

Składniki masy:

1 l mocno schłodzonej śmietanki 30 lub 36% (do ubijania)
3 tabliczki białej czekolady (razem 300g)
1/3 laski wanilii lub łyżeczka ekstraktu z wanilii
czubata łyżka żelatyny

Dodatkowo:

4-5 łyżek aromatycznego alkoholu, u mnie Kahlua - likier kawowy
1 szklanka przegotowanej wody
1 mała łyżeczka soku z cytryny
15 dag płatków migdałowych uprażonych na złoto na suchej patelni
tabliczka czarnej czekolady
łyżeczka kawy instant


Ze składników ciasta przygotowujemy biszkopt. Ja robię to w ten sposób, że ubijam jajka z cukrem przez długą chwilę, aż masa kilkakrotnie powiększy swoją objętość i lekko zesztywnieje. Następnie dodaję kawę, a potem, mieszając już delikatnie, stopniowo mąkę, na koniec oliwę. Ciasto wstawiamy do piekarnika nagrzanego do temperatury 160°C i pieczemy przez około 30-40 minut, sprawdzamy patyczkiem, jeśli jest suchy, ciasto jest upieczone.

Gdy ciasto siedzi w piekarniku przygotowujemy masę. Ze śmietany odlewamy 1/2 szklanki i podgrzewamy na bardzo słabym ogniu razem z wanilią lub ekstraktem waniliowym. Gdy śmietana jest ciepła wrzucamy pokruszoną w kostkę białą czekoladę i od tego momentu nie oddalamy się od garnka - masa ma tendencje do przywierania, musimy ją bezustannie mieszać, aż do rozpuszczenia czekolady, trwa to 3-4 minuty. Gotową masę zdejmujemy z ognia.
W 1/4 szklanki gorącej wody rozpuszczamy łyżkę żelatyny, mieszamy do momentu aż znikną grudki.
Do wysokiej miski wlewamy pozostałą śmietanę i ubijamy ją mikserem na wysokich obrotach. Śmietana jest ubita, jeśli jest idealnie sztywna i miska daje się odwrócić do góry nogami.
Tak przygotowaną śmietanę mieszamy delikatnie ale bardzo dokładnie z rozpuszczoną czekoladą i żelatyną i odstawiamy, ale nie do lodówki, bo masa zbyt szybko zastygnie.
Uwaga, jeśli do robienia masy czekoladowej używamy kawałka laski wanilii wyjmujemy ją przed ostatecznym połączeniem mas!
Pozostaje nam jeszcze przygotowanie ponczu - mieszamy alkohol z wodą, dodajemy łyżeczkę soku z cytryny.
Ostudzone ciasto dzielimy na 3 lub 4 części. Każdą z części nasączamy delikatnie ponczem i po kolei przekładamy masą. Dobrze jest zostawić 4-5 łyżek masy do udekorowania wierzchu i wyrównania boków.

Przełożony tort wstawiamy do lodówki, aby masa odpowiednio się związała. Dopiero potem przystępujemy do ostatecznego wykańczania ciasta: smarujemy je rozpuszczoną z łyżką masła i łyżką kawy czarną czekoladą, boki obsypujemy uprażonymi płatkami migdałowymi. Możemy zrezygnować z czekolady na wierzchu i po prostu posmarować całość śmietaną z czekoladą.

Uwagi:

- ponieważ nie mogłam się zdecydować czy bardziej mi smakuje ciasto z kawą instant czy z kawą mieloną upiekłam dwa biszkopty każdy z 4 jajek, a następnie każdy przekroiłam na pół i tort przełożyłam naprzemiennie. Dało to dodatkowy efekt kolorystyczny, bo w masie z kawą mieloną widać delikatne drobinki kawy, za to masa z kawą instant ma intensywniejszy kawowy kolor,
- jeśli lubimy zdecydowanie słodkie torty możemy użyć 4 białych czekolad,
- ponieważ masa do tortu sztywnieje dopiero po jakimś czasie, (gdy żelatyna i biała czekolada odpowiednio ją zwiążą) przy przekładaniu tortu warto pomóc sobie obręczą od tortownicy, którą odpinamy dopiero jak masa stężeje. Dzięki temu tort będzie równy i blaty nie będą miały tendencji do rozjeżdżania się,
- można nie dodawać żelatyny, musimy jednak pamiętać, żeby tort nie stał zbyt długo poza lodówką, z pewnością też będzie się trudniej kroił.
- przepis na największą tortownicę.
Momencik, trwa przetwarzanie danych   loading-animation